Joe Peters „Płacz niemymi łzami”
Czasami wydaje się, że sytuacje, które spotykają Joe są wręcz niemożliwe do przeżycia. On jednak podnosi się, żyje dalej. Autor w swojej historii zwraca także uwagę na brak zainteresowania i pomocy ze strony otoczenia i służb pomocowych. Nikt nie interesował się losem chłopca, kiedy kilka lat spędził więziony w zimnej piwnicy.
Policja, pomoc społeczna, nauczyciele, wychowawcy w placówkach opiekuńczo – wychowawczych, do których w końcu trafił Joe, nie zadawali sobie trudu, aby odnaleźć odpowiedź, dlaczego Joe jest tak „niegrzecznym” dzieckiem i jakie jest podłoże jego zachowań. Chłopiec pragnął pomocy, nie wiedział jednak, jak w skuteczny sposób o nią poprosić i jak uwierzyć dorosłym, od których doznawał przecież samych krzywd.
„Płacz niemymi łzami” to pozycja bardzo trudna, może nie dla każdego czytelnika, jednak warto pochylić się nad książką i poznać historię Joe. Lektura pozwala nam dostrzec, jaki wpływ na życie człowieka ma historia jego pochodzenia, która rozpoczyna się już od poczęcia. Poznajemy Joe, towarzyszymy mu w jego cierpieniu, które trwa latami, a później widzimy nastolatka, który boryka się z zachowaniami, których sam nie rozumie.